Dzisiaj mijają trzy lata od katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem. W większości mediów, w tym także na Portalu Kujawskim jest to dzisiaj temat numer. Patrząc z perspektywy ostatnich trzech lat, czym zajmuje się opinia publiczna, jest to temat najważniejszy.
Pisząc i mówiąc o Smoleńsku trzeba powiedzieć jasno, jest to wielka porażka narodu polskiego. Począwszy od zabezpieczenia wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku, po przez sposób prowadzenia śledztwa, skończywszy na tym jak przekłada się to na życie polityczne w Polsce – jest to wielka porażka.
Trzy lata po katastrofie wrak samolotu Tu154M nadal znajduje się na terytorium Rosji. Sposób w jaki go zabezpieczono świadczy tylko o pogardzie wobec państwa polskiego. Wiele wątpliwości do dzisiaj nie wyjaśniono. Ciężko tę sytuację nazwać inaczej jak porażkę obecnego rządu, w tym szczególnie ministra związanego z naszym regionem Radosława Sikorskiego. Nie dziwię się zatem, że postulowane są hasła, aby rząd podał się do dymisji.
Z drugiej strony temat smoleńska stał się także dość popularnym sposobem na realizowanie polityki. Wokół tej tragedii próbuje się zdobywać kapitał polityczny. Wielu polityków opozycji mówi jasno, że – Prawda o Smoleńsku wysadzi rząd – nie wiem o jaką mistyczną prawdę chodzi, ale taka postawa świadczy o totalnym braku odpowiedzialności za Polskę.
Najgorsze w tym przypadku jest jednak to, że tematyka smoleńska w pewnym stopniu stała się tematem zastępczym dla realnych problemów Polski. Nie wyrażam przy tym opinii jakoby należało o wydarzeniach z 10 kwietnia 2010 roku należało zapomnieć. Smoleńsk nie może jednak przykrywać dyskusji o takich sprawach jak problem bezrobocia (od początku roku w Bydgoszczy wzrosło o ponad tysiąc osób) oraz grożącej Polsce katastrofie demograficznej. Gdy się tymi problemami nie zajmiemy dzisiaj, to w przyszłości może być już za późno. Niestety wałkując non stop Smoleńsk problemy ludzi młodych stają się mało widoczne dla polityków, gdy bezrobocie wśród osób do 26 roku życia wynosi 30%. Przez to Polska staje się krajem i narodem bez przyszłości.
Kolejna niepokojąca sprawa to sposób, w jaki kwestia katastrofy smoleńskiej wpływa na nastroje społeczne w Polsce. Dużo niewyjaśnionych kwestii sprawia, że jakaś sensacyjna wiadomość sieje w opinii publicznej dużo spustoszenie. Sprzyjają temu także nieodpowiedzialni politycy, którzy nie mając do końca pewność, powtarzają plotki.
Uważam obecną sytuację za bardzo niebezpieczną dla przyszłości kraju, dlatego apeluje do uczestników debaty publicznej o rachunek sumienia, także do mediów. Nie może się on jednak opierać o stwierdzenie – To wina Tuska, że tak jest – bądź – To PiS podgrzewa atmosferę.
Tutaj potrzeba odpowiedzialnego podejścia do tego co robimy. Jeżeli uważamy, że to nas przerasta, odpuśćmy sobie działalność publiczną.
10 kwietnia 2010 roku o godzinie 8:41 w Smoleńsku rozbił się samolot w którym prezydent Lech Kaczyński wraz z 95 innymi osobami na pokładzie lecieli oddać hołd pomordowanym w Katyniu polskim oficerom. Nikt nie przeżył tej katastrofy.