,,Ta metropolia istnieć będzie tylko politycznie na papierze”



Bydgoski radny Stefan Pastuszewski komentując dla nas dzisiejszą decyzję sejmiku o przyjęciu strategii rozwoju województwa w oparciu o duopol Bydgoszczy i Torunia wyraża nadzieje, że po przyszłorocznych wyborach samorządowych zostanie przyjęta nowa strategia, która zadba o rozwój całego województwa.

 

Jestem przeciwny metropolizacji, gdyż prowadzić będzie to do dalszego rozwijania się różnic pomiędzy dużymi bogatymi ośrodkami i małymi – wyjaśnia radny Stefan Pastuszewski Wspólna metropolia Bydgoszczy i Torunia jest sztucznym stwierdzeniem, które pojawia się na papierze. Nie ma bowiem w rzeczywistości większych oddziaływań pomiędzy tymi miastami. Istnieją jedynie polityczne więzy.

 

 

Wkrótce będą wybory, a każdą decyzję samorządową można podważyć i zmienić. Mam nadzieje, że i ta strategia zostanie zmieniona – wyjaśnia radny.

 

Sądząc po dotychczasowej współpracy wewnątrz województwa, mam obawy, że Bydgoszcz i pobliski region będą stratne na tym rozwiązaniu – nie kryje zdziwienia przewodniczący klubu radnych PiS w Radzie Miasta Bydgoszczy Piotr Król. Byłbym zwolennikiem, aby przed podejmowaniem tego typu decyzji mieszkańcy Bydgoszczy i powiatu bydgoskiego mieli możliwość wypowiedzenia się w tej sprawie, czy chcą takiej metropolii.

 

 

Samą możliwość rozpisania tego referendum wyrażał na konferencji prasowej kilka miesięcy temu Przewodniczący Rady Miasta Bydgoszczy Roman Jasiakiewicz. Wstępnie zyskało to aprobatę prezydenta Rafała Bruskiego. Po za zapowiedziami nie poczyniono już jednak żadnych kroków.

 

Będę o to pytał na sesji Rady Miasta – zapowiada radny Król. 

 

Strategię z zapisami dotyczącymi duopolu przegłosowano głosami: PO, SLD i PSL.