Trwa cicha wojna PR z Arrivą?



Na 7 stycznia zapowiedziany jest strajk kolejarzy Przewozów Regionalnych, którzy grożą, że na odcinki łączące miasta: Bydgoszcz, Toruń i Inowrocław nie wyjadą tego dnia żadne pociągi. Ucierpią na tym zatem głównie pasażerowie. Otrzymujemy także skargi od czytelników, na temat innych utrudnień jakie pojawiają się w związku z konfliktem pomiędzy przewoźnikami.

 Kolejka do kasy sięgała schodów zejściowych na perony. Udałem się zatem do biletomatu i ku mojemu zdziwieniu Przewozy Regionalne usunęły połączenia w kierunku Piły- czyżby to kolejny krok do złośliwości? – pisze na swoim blogu Aleksander Majewski prezes Stowarzyszenia Miłośników Kolei ze Żnina, o zdarzeniu jakie miało miejsce wczoraj. Część połączeń z Bydgoszczy do Nakła i Piły obsługuje Arriva. Obaj przewoźnicy powinni honorować swoje bilety.

 

Majewski zwraca także uwagę, że kasy Przewozów Regionalnych były zamknięte mimo, że według wywieszonej informacji powinny być otwarte.

 

Szerzej o temacie na blogu –  Złośliwość, zazdrość oraz strajk