Trzeci miesiąc badają, czy Mikołajski nie powinien ujawnić majątku



14 marca  Urząd Miasta poinformował nas, że poprosi Ministerstwo Spraw Wewnętrznych o rozstrzygnięcie, czy zarząd KPEC-u, w tym były prezes Zachemu Konrad Mikołajski mają obowiązek składania oświadczenia majątkowego, które powinno być ujawnione publicznie.

Tę kwestie reguluje ustawa o samorządzie terytorialnym, chodź prawo nie jest w pełni precyzyjne, stąd pojawiają się niekiedy rozbieżne interpretację. Obowiązek dotyczący oświadczeń majątkowych dotyczy  spółek będących własnością samorządów. Gdy miasto jest 100% właścicielem, to taki obowiązek na pewno funkcjonuje. Gdy tych udziałów jest mniej, to zaczyna się przepisy różnie interpretować.

W przypadku Komunalnego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej miasto Bydgoszcz posiada około 90% udziałów, zaś pozostałe należą do  okolicznych gmin – Nakła, Szubina, Solca i Koronowa. Ratusz twierdząc, że nie ma w tej spółce pełnego pakietu udziałów twierdził, że obowiązek dotyczący oświadczeń majątkowych nie funkcjonuje. W naszej opinii jest jednak inaczej, gdyż jest to firma w 100% należąca do podatników.

 

Po naszych dalszych zapytaniach Urząd Miasta poinformował nas, że o rozstrzygnięcie sprawy poprosi Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Taką informację otrzymaliśmy 14 marca. Od tego czasu mijają dzisiaj dokładnie 2 miesiące, a kwestia pozostaje nadal bez rozstrzygnięcia.

Zgodnie z ustawą niewywiązanie się z obowiązku ujawnienia majątku w ciągu miesiąca skutkuje utratą wynagrodzenia (czyli jeżeli nasze przypuszczenie się potwierdzi, to Konrad Mikołajski od grudnia bezprawnie pobiera wypłatę) oraz rozwiązanie umowy o pracę z winy pracownika.