Protesty w Kijowie stały się głównym tematem pokazywanym przez polskie i światowe media. Młodzi Ukraińcy mieszkający w Bydgoszczy planują na piątek manifestacje w grodzie nad Brdą.
Prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz nie zgodził się na podpisanie traktatu stowarzyszającego jego kraj z Unią Europejską. I choć do UE przed Ukrainą była by przynajmniej kilkuletnia droga, to na ulicach Kijowa i innych miast rozpoczęły się protesty.
W Bydgoszczy studiuje około 300 Ukraińców, którzy są głównymi organizatorami manifestacji, która rozpocznie się w piątek o godzinie 14:00 na Placu Wolności. W ten sposób chcą oni wyrazić solidarność ze swoimi rodakami. Do udziału w manifestacji zaprasza się także bydgoszczan, którzy chcą być solidarni z protestującymi na Maidanie.
Manifestacja ma w planach przejście na Stary Rynek. Po jej zakończeniu w klubokawiarni 1138 przy ulicy Sienkiewicza planowane jest spotkanie.
Należy sobie zdawać sprawę, że naród ukraiński jest podzielony. O ile w zachodniej części kraju mają miejsca protesty, o ile we wschodnich województwach dominują nastroje eurosceptyczne.
