W ostatnich dniach o Zawiszy Bydgoszcz mówiło się dużo, niestety głównie z powodów pozasportowych. W piątek w Szczecinie miejscowa Pogoń zmierzyła się z bydgoskim zespołem. Mecz był wyrównany i zakończył się podziałem punktów.
Mecz obie drużyny rozpoczęły rozważnie, z tego powodu brakowało zdecydowanych zagrań obu klubów. Grę utrudniał także deszcz.
W 20 minucie bliski objęcia prowadzenia był Zawisza, Wójcicki zagrał do Luisa Carlosa, a ten uderzył na bramkę. Piłka nie trafiła jednak do siatki.
Dwie minuty później groźną akcję przeprowadzili już gospodarze. Dobrą piłkę otrzymał Adam Frąszczak, który pokonał bramkarza Zawiszy.
Bydgoski zespół próbował odrabiać straty. Strzałem z dystansu Radosława Janukiewicza próbował pokonać Sebastian Ziajka, ale piłka odbiła się od poprzeczki.
Kilka minut przed końcem pierwszej połowy, dokładniej mówiąc w 41 minucie, Zawisza zaatakował z kontry, Wójcicki zagrał do Kamila Drygasa, a ten zdobył wyrównującą bramkę.
Druga połowa tego meczu bramek już nie przyniosła, choć oba kluby chciały rozstrzygnąć ten mecz na swoją korzyść.
W 70 minucie Luis Carlos przebiegł z piłką kilkadziesiąt metrów, zabrakło mu jednak siły na bramkowe wykończenie tej akcji.
Pogoń Szczecin – Zawisza Bydgoszcz 1:1
Jest to trzeci pojedynek obu zespołów w tym sezonie. W sierpniu mecz obu zespołów w Bydgoszczy zakończył się także wynikiem 1:1. Zawisza i Pogoń spotkały się także w Szczecinie w rozgrywkach pucharu polski, wówczas bydgoski zespół wygrał w stosunku 1:3.