Zawisza robi duży krok w drodze do Ekstraklasy

Piłkarze Zawiszy Bydgoszcz kontynuują swój marsz ku T-Mobile Ekstraklasie. W sobotnich derbach Pomorza i Kujaw nie mieli problemów z pokonaniem Olimpii Grudziądz.

W Bydgoszczy nikt nie mógł sobie lepiej wymarzyć początku derbowego pojedynku. Już w pierwszej akcji podopieczni Ryszarda Tarasiewicza ustawili sobie całe spotkanie. Nie byłoby to możliwe bez kapitalnie dysponowanego w ostatnich tygodniach pomocnika Michała Masłowskiego, który świetnym strzałem zza pola karnego pokonał Michała Wróbla. To zdarzenie mocno podłamało graczy Olimpii, którzy później nie byli w stanie odrobić strat.

 

Mimo to grudziądzanie po straconej bramce wcale nie zamierzali się poddawać. Co więcej, sami stworzyli kilka dobrych okazji do zmiany rezultatu. Główne zagrożenie bydgoskiej bramce stwarzał doświadczony Dariusz Gawęcki. Z drugiej strony mocno musiał się napocić wspomniany już wcześniej Michał Wróbel, który kilkakrotnie ratował swój zespół przed znacznie poważniejszymi akcjami miejscowych.

 

Gdy do przerwy zanosiło się na nikłe prowadzenie gospodarzy, wówczas kapitalną akcję przeprowadził duet Wójcicki-Masłowski. Ten ostatni posłał idealną piłkę na głowę najlepszego strzelca bydgoskiego drużyny, czyliPawła Abbotta. 31-letniemu napastnikowi nie pozostało nic innego jak tylko skierować futbolówkę do pustej bramki Olimpii. To kompletnie podłamało grudziądzan, którzy w drugiej części myśleli tylko o powrocie do domów.

 

Zwłaszcza, że w sobotę Bydgoszcz utonęła w strugach deszczu, a na murawie piłka wręcz czasami się zatrzymywała od nadmiaru wody. To nie przeszkodziło Zawiszy w strzeleniu trzeciej bramki. To nie jedyny pozytywny efekt dobrej formy gospodarzy, bowiem zespół Ryszarda Tarasiewicza w drugiej połowie wyraźnie oszczędzał siły na najbliższy i bardzo ważny wyjazdowy mecz na szczycie z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza.

 

Natomiast biało-zieloni nadal nie mogą przełamać złej passy. Ostatnie zwycięstwo w I-ligowych rozgrywkach świętowali 27 kwietnia.

 

Zawisza Bydgoszcz – Olimpia Grudziądz 3:0 (2:0)
1:0 – Michał Masłowski 1′
2:0 – Paweł Abbott 40′
3:0 – Kamil Drygas 89′

 

Składy:

Zawisza Bydgoszcz: Wojciech Kaczmarek – Damian Ciechanowski, Paweł Strąk, Łukasz Skrzyński, Piotr Petasz, Hermes, Kamil Drygas, Michał Masłowski, Jakub Wójcicki (88′ Tomasz Ostalczyk), Wahan Geworgian (55′ Daniel Mąka), Paweł Abbott (74′ Rafał Leśniewski).

Olimpia Grudziądz: Michał Wróbel – Robert Pisarczuk (46′ Jan Pawłowski), Michał Łabędzki, Marcin Staniek, Marcin Woźniak, Mariusz Kryszak, Marcin Smoliński (83′ Bartosz Fafiński), Robert Szczot, Adrian Frańczak, Adam Banasiak (46′ Marcin Kokoszka), Dariusz Gawęcki.

Żółte kartki: Daniel Mąka (Zawisza Bydgoszcz) oraz Marcin Kryszak (Olimpia Grudziądz).

Sędzia: Marcin Szrek (Kielce).

Widzów: 4000.