Wiemy już ile w ramach Zintegrowanych inwestycji Terytorialnych otrzyma Inowrocław – będzie to 17 mln euro, czyli około 70 mln zł na inwestycje w latach 2014-2020. Jest to bardzo dużo, gdy zaznaczymy, że będą to środki dzielone na niecałe 100 tys. mieszkańców.
Po za ZIT-em regionalnym bydgosko-toruńskim, w naszym województwie powstaną ZIT-y subregionalne (Grudziądz, Włocławek i Inowrocław) oraz powiatowe. Inowrocławski ZIT będzie najmniejszy, gdyż tworzy go tylko gmina miejska Inowrocław oraz wiejska Inowrocław. I to jest na pewno sukces prezydenta Ryszarda Brejzy, że udało mu się przekonać marszałka do utworzenia ZIT-u tylko i wyłącznie dla dwóch gmin, bez zapraszania kolejnych partnerów. Wstępnie rozważano bowiem włączenie do ZIT Kruszwicy, ta gmina ostatecznie jednak szansy na te pieniądze nie ma. Być może długofalowo okaże się, że była to zła decyzja.
Za te pieniądze obie gminy chcą wybudować ścieżki rowerowe oraz rozbudować sieć wodno-kanalizacyjną.