Lepiej późno niż wcale. Po powrocie z urlopu prezydenta Rafał Bruski zaapelował do bydgoszczan o aktywny udział w wyborach do Parlamentu Europejskiego, które odbędą się w najbliższą niedzielę i rzucił prezydentowi Torunia wyzwanie frekwencyjne.
Jeżeli większa procentowa frekwencja będzie w Bydgoszczy to pomnik Mikołaja Kopernika w Toruniu zostanie na jeden dzień ubrany w bydgoskie barwy. Jeśli jednak bardziej zmobilizowani do urn pójdą torunianie, to w barwach sąsiedniego miasta będzie udekorowana przez jeden dzień bydgoska Łuczniczka.
– Wierzę, że Bydgoszczanie nie zawiodą i w tej niecodziennej rywalizacji okażemy się lepsi jako miasto. Z doświadczenia lat poprzednich wiemy, że w wyborach do Parlamentu Europejskiego frekwencja nie jest wysoka – tym bardziej warto więc zachęcić mieszkańców do wzięcia udziału w głosowaniu. Jest o co walczyć bowiem bezcenny będzie widok Kopernika w koszulce z logo Bydgoszczy – mówi Prezydent Rafał Bruski.
Stawką tego pojedynku jest jednak wspólny cel, czyli jak największa reprezentacja województwa kujawsko-pomorskiego w Brukseli i Strasburgu. Jako, że jesteśmy najmniejszym okręgiem wyborczym, to uzyskanie u nas mandatu jest bardzo trudne i dużo zależy od frekwencji.
Konkurs profrekwencyjny ogłosił także marszałek województwa Piotr Całbecki, który społecznościom lokalnym o najwyższej frekwencji wyborczej ufunduje budowę otwartych siłowni na świeżym powietrzu.