Co z polską koleją zrobi komisarz Johannes Hahn



Przyjęty w ubiegłym tygodniu plan transportowy oraz propozycja inwestycji zapisanych w Regionalnym Programie Operacyjnym pokazuje jasno, że kujawsko-pomorskie nie jest zainteresowane zbytnio rozwijaniem kolei poza BiT City. Sęk jednak w tym, że RPO musi zatwierdzić Unia Europejska, która chce, aby w latach 2014-2020 inwestować głównie w kolej.

Na ostatnim posiedzeniu Sejmiku wicemarszałek Korolko przyznał, że Komisja Europejska nie przyjęła jeszcze Regionalnego Programu Operacyjnego dla kujawsko-pomorskiego wskazując zbyt mały udział inwestycji kolejowych. Główna polityka UE zakłada, że do 2020 roku powinniśmy 60% środków zainwestować w kolej, zaś 40% w drogi. Była wicepremier Elżbieta Bieńkowska wynegocjowała, że 60% pieniędzy infrastrukturalnych w Polsce trafi na drogi, a na kolej 40%. Kujawsko-pomorskie chce jednak na kolej wydać zaledwie kilkanaście procent.

 

W tym tygodniu po raz kolejny pismo do komisarza ds. polityki regionalnej Komisji Europejskiej Johannesa Hahna napisało Centrum Zrównoważonego Transportu. Krzysztof Rytel z CZT pisze – Bardzo prosimy Komisję Europejską o wzięcie pod uwagę tych danych i żądanie podziału środków między kolej i drogi w przypadku RPO tych województw w stosunku 40:60, czyli tak jak podzielono w Umowie Partnerstwa.

 

List ten został w oryginale napisany w języku angielskim, aby do komisarza Hahna trafił bez polskojęzycznych pośredników.