Portal niezalezna.pl będący nieoficjalnym organem prasowym Prawa i Sprawiedliwości spekuluje na temat kształtu list tej partii do Parlamentu Europejskiego. Okazuje się, że start Ryszarda Czarneckiego jako lidera z Wrocławia nie jest pewny, z powodu innych konkurentów.
Z Dolnym Śląskiem od zawsze związany był Ryszard Czarnecki, który w 2004 roku z tego okręgu zdobył mandat posła do PE. Pięć lat później musiał jedynkę ustąpić innemu politykowi PiS Ryszardowi Legutce. Wówczas władze partii zdecydowały, że Czarnecki będzie ,,jedynką” w kujawsko-pomorskim.
Mimo, iż nie był kandydatem stąd, to mandat europoselski udało mu się uzyskać, choć gdyby zdobył minimalnie głosów mniej, to przeskoczył by go numer dwa, popierany przez Radio Maryja Przemysław Przybylski z Torunia.
Przez kolejne lata naszym województwem zbytnio się nie interesował, stąd też szans za dużych na ponowną elekcję z tego okręgu nie ma. Od kilku miesięcy spekulowało się, że Czarnecki ponownie będzie jedyną z Wrocławia.
Dzisiaj jednak portal niezalezna.pl, z którym pośrednio związany jest także Czarnecki pisze, że we Wrocławiu o jedynką ubiegać będą się posłowie Dawid Jackiewicz i Kazimierz Michał Ujazdowski. Portal sugeruje, że Czarnecki mógłby startować z Wielkopolski.
Pod względem liczby ludności jest to większy okręg od naszego, co ułatwia zdobycie mandatu. PiS nie cieszył się jednak nigdy zbyt dużym poparciem w tym regionie kraju. Z reguły w Wielkopolsce lista Prawa i Sprawiedliwości zdobywała o około 10% mniejsze poparcie niż w skali kraju.
Niezalezna.pl nie odniosła się jednak do tego, kto mógłby być jedyną w kujawsko-pomorskim. Od wielu tygodni mówi się o pośle Andrzeju Jaworskim związanym z Gdańskiem.