Okazuje się, że reklamowane od kilku dni przez Urząd Marszałkowski inwestycje w infrastrukturę ochrony zdrowia zostały sfinansowane z kredytu. Ciężko zatem tutaj mówić, że ktokolwiek na województwu wymusił tę publikację, tak jak to bywa ze środkami unijnymi. Należy jednak się zastanowić, czy nie zaciągnięto przypadkiem zbyt dużych zobowiązań finansowych, skoro pieniądze wydawane są nawet na reklamy na bydgoskich ulicach?
Bilbordów z hasłem – Budujemy nowy szpital – jest na bydgoskich ulicach dość dużo. Sfinansowane zostały one jak wynika z logotypów przez Urząd Marszałkowski oraz należącą do niego spółkę Kujawsko-Pomorskie Inwestycje Medyczne. Publikacja reklamy z uśmiechniętymi lekarzami wywołuje w Bydgoszczy dość duże kontrowersje.
Na dodatek jak się dowiadujemy, te inwestycje są finansowane z kredytu, który w przyszłości nasze województwo będzie musiało spłacać.
– Pochwalenie się sukcesem jest rzeczą normalną w pracy samorządowców – przyznaje kandydat na radnego Sejmiku Roman Jasiakiewicz – Natomiast te bilbordy przedstawiają dokonania sfinansowane z zaciągniętego kredytu. Pozostaje zatem pytanie, czy środki pozyskane w ramach kredytu posłużyły do opłacenia tych bilbordów? Czy te środki nie powinny być jednak przeznaczone na poprawę dostępności pacjentów do służby zdrowia?
Miejmy nadzieję, że w nowej kadencji radnym uda się tę kontrowersyjną sprawę wyjaśnić.
