Czy wiemy kiedy Bydgoszcz odzyskała niepodległość?



W poniedziałek na bydgoskich ulicach pojawią się flagi narodowe oraz miejskie. Ozdobione tak jak w święto państwowe zostaną także miejskie autobusy. Duża część bydgoszczan zastanawiać się będzie – z jakiej to okazji? 20 stycznia 1920 to jedna z ważniejszych dat w historii Bydgoszczy, tylko czy potrafimy ją należycie czcić.

Kilkanaście tygodni temu świętowaliśmy dzień 11 listopada, powrót po ponad stu latach zaborów niepodległego państwa polskiego. Wówczas jednak nikt nie wiedział jaki będzie obszar tego państwa, Niemcy bowiem cały czas rościli sobie o Wielkopolskę i Kujawy. Jeszcze w 1918 roku wybucha Powstanie Wielkopolskie, z powodów dyplomatycznych Bydgoszcz w nim nie została zdobyta, walki toczyły się jednak pod Rynarzewem i Brzozą, czyli tuż pod granicami dzisiejszej Bydgoszczy.  Miasto stało się znów polskie 20 stycznia 1920 roku na mocy postanowień Traktatu Wersalskiego.

 

Ludność polska reprezentowana przez doktora Jana Biziela politycznie coraz aktywniej dawała do zrozumienia, że chcą, aby Bydgoszcz stała się ponownie miastem polskim. Gdy jednak zapytamy przeciętnego bydgoszczanina, kim był doktor Jan Biziel, to zapewne mało kto słyszał o jego działalności pozamedycznej. Świadczy to przede wszystkim o tym, że nie znamy swoich lokalnych autorytetów. Czego jednak oczekiwać od przeciętnych bydgoszczan, gdy specjalnie życiorys tej postaci nie jest znany najważniejszym w mieście samorządowcom.  

 

Przed rokiem w bydgoskim ratuszu z okazji 20 stycznia odsłonięto tablice poświęconą Władysławowi Weberowi. Nie był on żadnym powstańcem, nie wsławił się w żadnych walkach, był zwykłym urzędnikiem. Był on jednak jedynym polskim urzędnikiem, który pracował w magistracie za czasów administracji niemieckiej. Gdy 20 stycznia 1920 roku władzę administracyjną nad miastem przejęli Polacy, to doświadczenie i wiedza Webera okazały się bezcenne. Uznawany jest on za ,,ojca polskich urzędników”, gdyż miał duży wkład w edukowaniu polskich kadr bydgoskiego magistratu. Był on bliskim współpracownikiem komisarycznego prezydenta Bydgoszczy Jana Maciaszka, opracował między innymi koncepcję rozszerzenia granic Bydgoszczy, co miało wpływ na dalszy rozwój miasta.

 

Jak można zauważyć, dzień 20 stycznia powinien być datą szczególną dla bydgoszczan. Po ponad stu latach niewoli odzyskała niepodległość. Ta data powinna być dla nas bydgoszczan świętem niepodległości naszej małej ojczyny. Tylko niestety nie potrafimy tego dnia należycie czcić. Nie chodzi tutaj, aby tak jak 11 listopada, był to dzień wolny od pracy. Chodzi tylko o małą refleksję, chociażby w szkołach, które powinny wśród młodzieży krzewić także lokalną tożsamość. Do 20 stycznia jeszcze kilka dni, wiec jest czas, aby przygotować szkolny apel, na którym będzie można opowiedzieć młodzieży chociażby o tym kim był Jan Biziel.