Nad mogiłami poległych na cmentarzu św. Józefa Rzemieślnika przy ulicy Toruńskiej, odbyły się w piątek uroczystości związane z wyzwoleniem z pod okupacji hitlerowskiej. Lata 1939-1945 wpisały się w historię Bydgoszczy niezwykle krwawo.
24 stycznia 1945 roku Wojsko Polskie i Armia Czerwona zmusiły do wycofania się Niemców z Bydgoszczy. I choć w wielu środowiskach ta data wydaje się niekiedy kontrowersyjna, gdyż jak pokazała historia wojska radzieckie nie wkroczyły do Polski, aby ją wyzwalać, ale w celu podporządkowania jej Związkowi Radzieckiemu, to na pewno w dniu dzisiejszym powinniśmy wspomnieć bydgoskie ofiary II wojny światowej.
Nasz region został szczególnie dotknięty jarzmem hitlerowców. Jesienią 1939 roku w masowych egzekucjach wymordowano bydgoską inteligencję, życie stracili także samorządowcy – prezydent Leon Barciszewski czy radny Konrad Fiedler. Mordowano także nauczycieli. Zginęło wielu twórców świetności Bydgoszczy w okresie II Rzeczypospolitej.
I to o pamięci wobec nich mówił w czasie piątkowych uroczystości prezydent Rafał Bruski – Cieszę się, że jest tutaj młodzież, gdyż już wkrótce to przed nimi stanie obowiązek pielęgnowania tradycji narodowej.
Uroczystości odbyły się przy 15 stopniowym mrozie.
{gallery}stories/2014/1/24-stycznia{/gallery}
Na cmentarzu przy ulicy Toruńskiej spoczywa 49 żołnierzy Wojska Polskiego, którzy zginęli w styczniu 1945 roku. Pochowano tutaj także szczątkiu 18 mieszkańców rozstrzelanych we wrześniu 1939 roku, ich tożsamości nie udało się ustalić.