W trzech ostatnich wyborach samorządowych kandydaci Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Bydgoszczy robili bardzo słabe wyniki i ostatecznie w drugiej turze popierali Konstantego Dombrowicza, który miastem rządził przez 8 lat. Patrząc realistycznie na jesień sytuacja ta może się powtórzyć.
W wydanej w 2011 roku książce ,,Strefa Skomunizowana” w jednym z rozdziałów były asystent Dombrowicza Jerzy Woźniak przeprowadza z nim wywiad i pyta – Dlaczego nie udało się uzyskać poparcia PiS-u już w pierwszej turze, jeżeli trzykrotnie były wybory i trzykrotnie wynik uzyskany przez ich kandydata na prezydenta był dwukrotnie niższy niż liczba głosów oddanych na radnych?
W odpowiedzi Konstanty Dombrowicz stwierdza, że wystawienie swojego kandydata na prezydenta w tak dużym mieście jak Bydgoszcz była dla PiS sprawą prestiżu – Próbowali dla udowodnienia swej mocnej obecności na politycznej scenie.
W żadnych wyborach PiS nie uzyskał w Bydgoszczy poparcia dochodzącego do 20%. Patrząc na obecną sytuację polityczną, nie należy się spodziewać innego scenariusza na jesień. Kandydat PiS radny Marek Gralik nie jest na tyle rozpoznawalną postacią, aby mógł walczyć o drugą turę. Podobny los zapewne spotka kandydata SLD. Taka sytuacja daje natomiast Dombrowiczowi szansę na II turę. Oczywiście pod warunkiem, że zdecyduje się kandydować. Taki scenariusz oznaczałby, że elektorat Prawa i Sprawiedliwości w I turze w dużej mierze głosowałby na Dombrowicza.
Wówczas w II turze PiS mając do wyboru pomiędzy Rafałem Bruskim i Dombrowiczem, zapewne po raz trzeci udzieli poparcia dla tego drugiego.
Zapewne najbliższe dni dadzą odpowiedzi na wiele pytań, które w związku ze zbliżającymi się wyborami możemy zadawać. Faktem jest jednak to, że PiS z Dombrowiczem nie raz łączyła szorstka przyjaźń, dzięki której związany wówczas z tą partią Wojciech Nowacki, został zastępcą prezydenta Bydgoszczy. Dombrowicz może z kolei politykom partii Jarosława Kaczyńskiego zawdzięczać to, że kilka miesięcy temu dzięki nagłośnieniu sporu o nazwę mostu, pozwolili mu wrócić do gry.