Kandydat na prezydenta Bydgoszczy Marek Gralik w ostatnim czasie swoją kampanie wyborczą prowadzi nie tylko w opozycji do prezydenta Rafała Bruskiego, ale także i jego poprzednika Konstantego Dombrowicza, wskazując przy tym siebie jako jedyną alternatywę. Również w tym tonie prowadzona była przez niego wypowiedź na konwencji wojewódzkiej partii we wtorek w Filharmonii Pomorskiej.
– Bydgoszcz nie ma szczęścia do rządzących. Pycha i obrażanie radnych, skłócenie ze sobą wielu środowisk – cechowało poprzedniego prezydenta i m.in. dlatego nie przeszedł on zwycięsko weryfikacji swoim 8 lat rządów, podczas ostatnich wyborów – atakował Dombrowicza Marek Gralik – Wszystko wskazuje na to, że i obecny prezydent, w tej próbie społecznego osądu zostanie pogrzebany.
Bruski pogrzebany ma być jednak z zupełnie innego powodu – braku opracowania jakichkolwiek planów inwestycyjnych na przyszłość.
– Były członek Platformy Obywatelskiej, który został wyrzucony z tej partii za skandaliczną wypowiedź na portalu społecznościowym, znalazł schronienie na listach byłego prezydenta – kontynuował Gralik, odnosząc się do kontrowersyjnych wpisów kandydata Porozumienia Dombrowicza na radnego. Zapewne w ten sposób kandydat PiS chciał zobrazować, że Bruski i Dombrowicz zbytnio się nie różnią.