Zdaniem radnego Sejmiku Romana Jasiakiewicza wicemarszałek Zbigniew Ostrowski porzucił stanowisko pracy, za co zgodnie z kodeksem pracy należy się zwolnienie dyscyplinarne z wpisem do akt. Jasiakiewicz oczekuje, że taką decyzję podejmie wojewoda Ewa Mes wobec swojego niedawnego zastępcy.
Warto przyjrzeć się złożonym przez wicewojewodę Zbigniewa Ostrowskiego dymisjom. Tak dymisjom, bo złożył je dwie. Pierwszą po odejściu premiera Donalda Tuska. Zgodnie z prawem przy zmianie rządu dymisję składają wszyscy wojewodowie i wicewojewodowie. Termin przyjęcia wynosi trzy miesiące. Druga dymisja wicewojewody Ostrowskiego nastąpiła po wyborze na wicemarszałka województwa. Pani Premier Ewa Kopacz we wtorek 16 grudnia br. przyjęła dymisję w związku ze zmianą rządu, w ustawowym terminie, nie zaś w związku z wyborem Ostrowskiego na wicemarszałka województwa – pisze radny Roman Jasiakiewicz na Facebook-u.
W opinii Jasiakiewicza Zbigniew Ostrowski obejmując w dniu 1 grudnia stanowisko wicemarszałka porzucił stanowisko wicewojewody i za to powinien zostać ukarany.
