Zdaniem Romana Jasiakiewicza, który w niedziele został wybrany radnym Sejmiku wybór Piotra Całbeckiego na marszałka będzie policzkiem dla Bydgoszczy i długofalowo może on prowadzić do rozpadu województwa kujawsko-pomorskiego.
Roman Jasiakiewicz na konferencji prasowej podziękował bydgoszczanom za wysokie poparcie w wyborach.
– Bydgoscy wyborcy surowo ocenili radnych Sejmiku – podkreślał Roman Jasiakiewicz, zaznaczając, że tylko jedna radna z poprzedniej kadencji została wybrana ponownie.
Jasiakiewicz zgodził się z opinią posła Eugeniusza Kłopotka, że po 16 latach rządów marszałków z Torunia przyszła pora, aby stery przejął marszałek z Bydgoszczy.
– Apeluje do radnych, aby w tajnym głosowaniu nie wybierano Piotra Całbeckiego – mówił Roman Jasiakiewicz.
Zdaniem Jasiakiewicza kolejne lata rządów Całbeckiego będą oznaczać dalsze pogłębianie nierówności w województwie kujawsko-pomorskim, co w okresie długofalowym doprowadzić może do jego rozpadu.