Około 200 osób blokowało po południu ruch na skrzyżowaniu ulic: Górniczej, Staszica i Poznańskiej. Protestowali oni wobec braku zainteresowania władz państwowych sytuacją w Inowrocławskich Kopalniach Soli ,,Solino”. Nowa forma protestu przyniosła efekt w postaci zaproszenia na spotkanie mediacyjne organizowane przez Ministerstwo Skarbu Państwa.
Głodówka pracowników ,,Solino” trwa już od 58 dni, którą zbytnio nikt się nie przejmował. Dopiero zaostrzenie formy protestu doprowadziło do włączenia się mediację Ministerstwa Skarbu Państwa, gdyż właściciel IKS ,,Solino” PKN Orlen, z którym spór prowadzą pracownicy jest własnością państwa.
– Głodówka nie doprowadziła do zawarcia porozumienia, ale bez niej nie byłoby zaplanowanego na 19 grudnia spotkania – wyjaśnia Jerzy Gawęda z NSSZ Solidarność, radny powiatu inowrocławskiego.
Gawęda nie zgadza się z opinią wicepremiera Janusza Piechocińskiego, który na antenie TVP Bydgoszcz pozytywnie oceniał postawę wojewody Ewy Mes na rzecz rozwiązania sporu. Wojewoda odwiedziła protestujących przez te dwa miesiące dwukrotnie, ale nie przyniosło to żadnych efektów.
Jeżeli piątkowe spotkanie nie przyniesie przełomu, to głodówka będzie kontynuowana nawet w Wigilię – My jesteśmy przygotowani na każdy scenariusz. Przygotowujemy szopkę i jesteśmy przygotowani spędzić święta protestując – zaznacza Jerzy Gawęda.
{gallery}stories/2014/12/solino{/gallery}
Protest spowodował odczuwalne dla kierowców utrudnienia w ruchu. Część z nich nie kryła oburzenia postawą związkowców, wiele osób wyraziło jednak zrozumienie , gdyż chodzi o walkę o miejsca pracy. Niektórzy kierujący pokazywali wobec protestujących znak solidarności.
Związkowcy domagają się przede wszystkim wypełnienia przez PKN Orlen zobowiązań inwestycyjnych wobec IKS Solino, co ma przełożyć się na wzrost zatrudnienia. Bezrobocie jest bowiem dość dużym problemem w Inowrocławiu i powiecie inowrocławskim.