Do hotelu „Holiday In” zaprosił dziś dziennikarzy były prezydent Bydgoszczy Konstanty Dombrowicz.W towarzystwie 20 osób ze swojego sztabu wyborczego, a konkretnie „Porozumienia Dombrowicza” przedstawił on dość szeroko swój program wyborczy. Podzielił go na kilka rozdziałów dotyczących m.in.: gospodarki, Fordonu – Bydgoszczy nad Wisłą i projektu dla 70 tysięcy.
A tak konkretnie Dombrowicz chce zastopować podwyżki usług komunalnych – wody, ścieków, śmieci, podatków od nieruchomości, pragnie także przywrócić projekty budowy ulic osiedlowych, marzy mu się trasa WZ i dojazd do drogi S- 5. Zlikwiduje parkingową strefę „B” i zatrzyma likwidację szkół i nauczycielskich etatów oraz zapewni stypendia dla wszystkich uczniów na szkolne zakupy. Środowisko oświatowe jest mu bardzo bliskie, bo jego rodzice i dziadkowie byli nauczycielami i dlatego z taką troską podchodzi do wszystkich jego problemów. Były prezydent, a obecnie kandydat chce stworzyć nowe miejsca pracy, a temu mają sprzyjać cykliczne spotkania z przedstawicielami biznesu i mieszkańcami miasta. W Fordonie ma powstać centrum kultury, a na Placu Teatralnym też rozpocznie się budowa czegoś o podobnym charakterze. Spokojni mogą być seniorzy, bo na pewno usługi MZK nie będą obciążać ich skromnego, domowego budżetu.
Dziennikarzy interesowało skąd na to wszystko kandydat weźmie pieniądze. Ale tu Dombrowicz powołał się na swoje doświadczenie pracy w ratuszu, stwierdzając że środki, zawsze się znajdą, pod warunkiem, że racjonalnie się nimi w ratuszu będzie obchodzić. Nie są to w końcu pomysły nie do zrealizowania. Warto szczegółowo wczytać się w ten program, by dowiedzieć się, że nikt z „Porozumienia Dombrowicza” nie buja w obłokach.