W środę Rada Miejska w Łabiszynie zdecyduje, czy przystąpi do Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych dwóch obszarów funkcjonalnych bydgoskiego i toruńskiego. Jeszcze kilkanaście dni temu negatywnie wypowiadał się o tej propozycji burmistrz Łabiszyna w ostatnich dniach po rozmowach z prezydentem Bruskim zmienił jednak zdanie. Bardzo prawdopodobne, że w środowych obradach wezmą udział przedstawiciele bydgoskiego samorządu.
W ramach ZIT nasz region zyskać ma łącznie 150 mln euro, głównie na inwestycje integrujące obszary funkcjonalne. Rząd chce, aby Bydgoszcz i Toruń wspólnie tworzyły ZIT, samorządowcom z zachodniej części województwa taka koncepcja się nie podoba zbytnio, dlatego chcą, aby wewnątrz tego ZIT bydgoski i toruński obszar funkcjonalny był jak najbardziej autonomiczny.
Leżący w powiecie żnińskim Łabiszyn traktowany jest jako część Bydgoskiego Obszaru Funkcjonalnego, bowiem wielu mieszkańców tej gminy dość często jeździ do Bydgoszczy, w celu korzystania z usług jakie oferuje to miasto – chociażby edukacyjnych. W Bydgoszczy także łatwiej o znalezienie pracy. Wejście Łabiszyna w ZIT daje zatem szansę, że z puli pieniędzy jakie otrzymamy na jego rozwój, usprawniona będzie komunikacja pomiędzy Bydgoszczą i Łabiszynem, co wpłynie na poprawę komfortu życia mieszkańców. Do ZIT przystąpić chce także sąsiadujący z Łabiszynem Szubin.
Projekt jaki zostanie zaproponowany w środę Łabiszyńskim radnym zakłada, że w skład ZIT wejdzie 11 gmin z bydgoskiego obszaru i 8 z toruńskiego, co nie podoba się zbytnio politykom po wschodniej części województwa. Na czele Komitetu Sterującego ZIT zgodnie z tym porozumieniem stać będzie osoba pełniąca funkcję prezydenta Bydgoszczy.