Martwe zapisy w regulaminie CWZS Zawisza?

Fot: Paweł Warlinski

W opinii Rzecznika Praw Obywatelskich zmiany w regulaminie rozgrywania meczy piłki nożnej na stadionie Zawiszy są dopuszczalne, w praktyce jednak ich egzekwowanie w zgodzie z polskim prawem i konstytucją może być niemożliwe.

Na wniosek klubu WKS Zawisza Bydgoszcz SA do regulaminu rozgrywania meczy piłkarskich na stadionie Zawiszy zarządca obiektu, czyli Cywilno Wojskowy Związek Sportowy Zawisza, wprowadził następujący zapis – Organizator  zastrzega sobie prawo odmowy sprzedaży biletów na imprezę masową (mecz piłkarski) dla osób i grup osób  (kibiców) których drużyny nie są związane z rozgrywanym meczem.

 

Klub piłkarski chce w ten sposób mieć możliwość niewpuszczenia na obiekt kibiców, którzy mogą powodować zagrożenie – Miałoby to zastosowanie w OSTATECZNOŚCI i mogłoby dotyczyć jedynie kibiców antagonistycznie nastawionych do kibiców drużyny gości, z którą rozgrywany byłby mecz oraz po otrzymaniu negatywnej opinii  policji i wszelkich przesłanek o zagrożeniu bezpieczeństwa pozostałych uczestników imprezy masowej – wyjaśnia w oświadczeniu prezes klubu Anita Osuch.

 

O ile zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich ograniczenia związane ze zwiększeniem bezpieczeństwa są uzasadnione – Ograniczenia takie, zgodnie z konstytucją, mogą jednak być wprowadzane, tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób – wyjaśnia nam Zespół Prawa Konstytucyjnego i Międzynarodowego funkcjonujące w biurze RPO.

 

To jednak przesłanka, iż ktoś kibicuje innemu klubowi nie wpływa na zagrożenie bezpieczeństwa – Należy przy tym podkreślić, że nie jest racjonalnie uzasadniona odmowa sprzedaży biletu na mecz tylko z tego powodu, że ktoś kibicuje drużynie przeciwnej albo jest kibicem klubu, który nie występuje w danym spotkaniu. Sam ten fakt nie wpływa bowiem na zagrożenie dla bezpieczeństwa i porządku publicznego.

 

W praktyce zatem uzasadnione jest niesprzedanie biletu osobie objętej zakazem stadionowym, z powodu wcześniejszego zakłócania porządku lub będącej pod wpływem alkoholu. Te kwestie jednak na meczach T-Mobile Ekstraklasy są uregulowane już po przez inne akty prawne i regulaminy.

 

Wcześniejsza działalność RPO wskazuje także, że niesprzedawanie zainteresowanej osobie biletu w oparciu o adres zamieszkania lub zameldowania zapisany w dowodzie osobistym nie jest zgodny z prawem. Stąd też egzekwowanie w praktyce zapisów regulaminu, w zgodzie z przepisami prawa, może być niemożliwe.

 

Przed tygodniem wystąpiliśmy z zapytaniem do CWZS Zawisza, w którym pytaliśmy między innymi w jaki sposób ten zapis  ma być egzekwowany. Do dzisiaj nie otrzymaliśmy jednak żadnej odpowiedzi.