Według danych Państwowej Komisji Wyborczej od początku roku do końca września ubyło prawie 6 tys. mieszkańców. Jeżeli ta tendencja się utrzyma, to w ciągu 3 lat populacja kujawsko-pomorskiego spadnie poniżej 2 milionów obywateli.
8 lat temu według PKW kujawsko-pomorskie zamieszkiwało 2 mln 68 tys. mieszkańców. Dane Państwowej Komisji Wyborczej są zawsze niższe od statystyk podawanych przez GUS, gdyż nie obejmują osób zameldowanych tymczasowo. Przez te 8 lat, czyli dwie kadencje samorządu, ubyło ponad 46 tys. mieszkańców, w ciągu ostatnich 4 lat było to prawie 24,5 tys.
Najszybciej ludności ubywa w dużych miastach, co związane jest z jednej strony z modą na migrację na obszary podmiejskie, ale też i ujemnych przyrostem naturalnym oraz migracjami do innych regionów oraz emigracją zagraniczną. Z kolei w większości powiatów mamy do czynienia z dodatnim przyrostem naturalnym, z tego też powodu notujemy w niektórych wzrost liczby mieszkańców.
Przez III kwartały obecnego roku największy spadek liczby ludności odnotowano w Bydgoszczy o 2159 osób według danych PKW. We Włocławku było to 914 osób, w Grudziądzu 910, zaś w Toruniu 750. Z powiatów ziemskich najszybciej wyludniają się: inowrocławski (o 726 osób w tym okresie) (radziejowski (o 279 osób), nakielski (o 234 osoby) i świecki (o 242 osoby). Spadek liczby ludności zanotowano także w powiatach: sępoleńskim, tucholskim, grudziądzkim, golubsko-dobrzyńskim, wąbrzeskim, chełmińskim, mogileńskim, żnińskim, włocławskim, aleksandrowskim, lipnowskim i rypińskim.
Mieszkańców przybyło zaś tylko w trzech powiatach: toruńskim (o 935 osób), bydgoskim (o 749 osób) i minimalnie w brodnickim ( o 2 osoby).