Ministerstwo Zdrowia likwiduje technika farmacji, bo absolwenci są za słabi



W czerwcu na wniosek radnego Marka Witkowskiego Sejmik województwa wyraził negatywne stanowisko wobec planów likwidacji trzech zawodów: technika farmacji, opiekunki dziecięcej i asystenta stomatologa. Interpelacje w tej sprawie do Ministerstwa Edukacji Narodowej złożyła także posłanka Iwona Kozłowska. MEN w odpowiedzi informuje, że odpowiada na zapotrzebowanie Ministerstwa Zdrowia.

 

Z nowych przepisów najbardziej niezadowolone jest Centrum Kształcenia Ustawicznego w Inowrocławiu, które umożliwia osobom dorosłym zdobycie nowych kwalifikacji zawodowych. Na kierunku technika farmacji kształci też m.in. Zespół Szkół Medycznych przy VIII Liceum Ogólnokształcącym w Bydgoszczy. Łącznie szkół, które odczują skutki tego zarządzenia jest w naszym województwie kilka.

 

Sekretarz stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej Tadeusz Sławecki informuje, że nowe rozporządzenie jest odpowiedzią na wnioski przedstawione przez resort ministra Bartosza Arłukowicza – Ministerstwo Zdrowia.

 

Wygaszanie kształcenia na kierunku technika farmacji oparte ma być o spostrzeżenia Naczelny Izby Aptekarskiej, która zarzuca złe przygotowanie do pracy w aptekach absolwentów. Resort zdrowia zauważa także, że rośnie liczba studentów farmacji oraz przybywa liczba bezrobotnych techników farmacji.

 

W przypadku asystentów stomatologa ministerstwo wygaszanie kształcenia tłumaczy, że istnieje podobny zawód technika higienistki stomatologicznej, której zakres uprawnień zawodowych jest znacznie szerszy niż w przypadku technika asystenta stomatologa.

 

Ministerstwo zauważa, że ustawa z dnia 4 lutego 2011 roku o opiece nad dziećmi do lat trzech obniża wymagania dla osób pracujących w żłobkach, a co za tym idzie kształcenie opiekunek dla dzieci nie jest potrzebne.

 

Sekretarz Sławecki informuje jednak, że wygaszanie kształcenia w tych trzech zawodach rozpocznie się dopiero za 4 lata, od roku szkolnego 2018/2019.