Gdy partie uważające się za lewicowe, czyli SLD i Twój Ruch po części odkryli karty w kwestii jedynek na listach wyborczych do Parlamentu Europejskiego, to nie zanosi się, abyśmy szybko poznali kandydatów PO i PiS. Te ugrupowania maja bowiem problem z wyłonieniem kandydatów.
Okręg kujawsko-pomorski do łatwych nie należy i o tym ilu będziemy mieli przedstawiciele w Parlamencie Europejskim zależeć będzie od frekwencji. Sondaże największe szanse dają Januszowi Zemke z SLD, PO i PiS czeka natomiast ciężki bój. Nie ma się zatem dziwić, że partie Donalda Tuska i Jarosława Kaczyńskiego nie chcą odsłaniać kart.
Ostateczny kształt listy wyborczej Platformy Obywatelskiej poznać mamy dopiero 22 marca, czyli jeszcze prawie dwa miesiące przed nami. Jeszcze do niedawna w kuluarach się mówiło, że o ,,jedynkę” walczyć będzie obecny europoseł Tadeusz Zwiefka z szefem regionu PO posłem Tomaszem Lenz. W ostatnich dniach wewnątrz partii Tuska mówi się, że liderem kujawsko-pomorskiej listy może być ktoś z zewnątrz. Pada nazwisko – Henryki Krzywonos oraz były ministrów Michała Boniego i Jacka Rostowskiego.
Także zapewne Prawo i Sprawiedliwość nie będzie się śpieszyć z przedstawieniem kształtu listy wyborczej. Najprawdopodobniej tak jak 5 lat temu partia Kaczyńskiego zdecyduje się na wystawienie kandydata niezwiązanego z naszym województwem. Nie będzie to jednak raczej obecny europoseł Ryszard Czarnecki, który w naszym regionie jest spalony, a w partii można nieoficjalnie usłyszeć, że będzie on liderem listy we Wrocławiu.
