Posłanka Sobecka skarży Centrum Onkologii do prokuratury



Toruńska parlamentarzystka Prawa i Sprawiedliwości Anna Sobecka, która słynie z rekordowej liczby składanych w Sejmie interpelacji, kilka dni temu złożyła do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez dyrekcję bydgoskiego Centrum Onkologii. Zarzut dotyczy narażania pacjentów na utratę zdrowia i życia.

,,Kto uniemożliwia lub ogranicza w poważnym stopniu dostęp świadczeniobiorców do świadczeń opieki zdrowotnej podlega karze grzywny” – ten przepis zdaniem posłanki z Torunia łamie Centrum Onkologii w Bydgoszczy.

 

Z uwagi na to, że sytuacja osób chorych na nowotwory w Polsce jest dramatyczna, ograniczanie im dostępu do świadczeń opieki zdrowotnej powinno spotkać się z surową i szybką reakcją państwa polegającą na pociągnięcie winnych takiej sytuacji do odpowiedzialności, a przede wszystkim wymuszenie zmiany obecnego stanu rzeczy. Jest bowiem niedopuszczalne aby osobom ubezpieczonym płacącym podatki i składki ubezpieczeniowe odmawiać dostępu do należnej im ochrony zdrowia. Należy pamiętać, że w przypadku tej choroby liczy się każda godzina, co potwierdzają statystyki mówiące, że co roku z powodu choroby nowotworowej umiera blisko 100 tysięcy ludzi (czyli tak jakby umarło miasto).    Stanowczo podkreślam, iż żadnym usprawiedliwieniem nie jest ograniczenie przyjęć chorych z powodu wyczerpania limitów przez NFZ. Każdemu świadczeniobiorcy należy się z mocy prawa pomoc w zakresie ochrony zdrowia oraz życia i nie może być ona w żaden sposób arbitralnie ograniczana – czytamy w uzasadnieniu zawiadomienia posłanki Anny Sobeckiej.

 

Centrum Onkologii w Bydgoszczy jest jedyną tego typu placówką w województwie kujawsko-pomorskim. Z tego powodu korzystają z niej także pacjenci z okręgu toruńskiego, który reprezentuje posłanka Sobecka.