Potrzeba 30 milionów dla większego bezpieczeństwa przeciwpowodziowego

W piątek Rada Miasta Bydgoszczy przyjęła uchwałę w sprawie oceny zabezpieczenia przeciwpowodziowego miasta. Ten dokument z jednej strony przedstawia aktualną ocenę zagrożenia, z drugiej zaś rekomenduje inwestycje, które mogłyby je zwiększyć. Do tego potrzebne będzie już jednak zaangażowania budżetu państwa, gdyż Bydgoszcz w roku 2014 na utrzymanie infrastruktury przeciwpowodziowej wyda niecałe 80 tys. zł.

Z tej oceny wynika, że na Brdzie pilnej przebudowy wymaga śluza nr 2 Śluza Miejska nr 2, co się obecnie dzieje, gdyż działania inwestycyjne prowadzi Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku. Remontu wymagają także śluzy na Kanale Bydgoskim na Okolu i Czyżkówku.

 

Jeżeli chodzi o sugerowane przez Wydział Zarządzania Kryzysowego inwestycje, to najdroższą będzie przedłużenie wału przeciwpowodziowego w Fordonie, którą szacuje się na 10 mln zł. Kolejne 8 mln zł kosztować ma uszczelnienie skarby odwodnej wału w Fordonie. Dodatkowo proponuje się budowę pochyli do wodowania łodzi ratowniczych Straży Pożarnej i WOPR przy ulicy Nadrzecznej, na południowym brzegu Kanału Bydgoskiego i w Opławcu – te zadania miałyby kosztować 3 mln zł. Za 2,5 mln zł powinno się też odbudować zbiornik w Porcie Drzewnym przy ulicy Toruńskiej, dla ochrony przeciwpowodziowej Łęgnowa. Kolejna z propozycji inwestycyjnych zakłada zakup i montaż 91 elektronicznych system alarmowych, które pracowałyby też w przypadku awarii sieci energetycznej za 1,8 mln zł.

 

Są to wydatki, na które budżetu miasta jednak nie stać. W roku 2014 na ochronę przeciwpowodziową Miasto Bydgoszcz zamierza wydać 77 tys. zł. Przedstawiciele opozycji pytali skąd tak bogate plany inwestycyjne, gdy miasto w budżecie gospodaruje na ochronę przeciwpowodziową tak małe kwoty. Miasto natomiast wyjaśnia, że w oficjalnym dokumencie przedstawia zapotrzebowanie, aby łatwiej było uzyskać te środki z funduszy rządowych.