Tygodnik ,,Wprost” zarzuca marszałkowi Sejmu Radosławowi Sikorskiemu, że jako Minister Spraw Zagranicznych w latach 2007-2014 na podróże prywatnym samochodem po Polsce pobrał 80 tys. złotych. PiS domaga się od premier Ewy Kopacz jego dymisji.
Sprawa byłego ministra może budzić emocje, gdyż to Radosław Sikorski obecnie rozlicza posłów Prawa i Sprawiedliwości z zagranicznych podróży i sposobu się przez nich rozliczania z nich.
Według dziennikarzy ,,Wprost” Sikorski w samym roku 2011 przejechał prywatnym samochodem w celach służbowych 32 tys. km po Polsce.
Wynik imponujący jak na osobę, która większość czasu spędza w Warszawie pod opieką BOR lub w delegacjach zagranicznych. Wyliczyliśmy, że musiałby w każdy weekend przejeżdżać prawie 600 km i w każde święto 300 km. W celach służbowych i własnym autem Sikorski w ciągu pięciu lat przemierzył dystans odpowiadający dwóm okrążeniom kuli ziemskiej! – czytamy na portalu wprost.pl
Jest zwyczajem, ze ministrowie wszystkich rządów, bez względu na skład koalicji rządzącej, rozdzielają podróże ministerialne od poselskich, co szczególnie obowiązuje w okresie prowadzenia kampanii wyborczych – odpowiada na zarzuty ,,Wprost” Małgorzata Ławrowska rzecznik prasowy Marszałka Sejmu – Kwota 80 tysięcy złotych jako zwrot kosztów przejazdu samochodem prywatnym dotyczy okresu 7 lat i to zaledwie 1/3 limitu przysługującego ówczesnemu ministrowi spraw zagranicznych Radosławowi Sikorskiemu za ten okres. Nieporozumienie może wynikać z błędnego przekonania, jakoby BOR chronił ówczesnego ministra przez 24 godziny na dobę.
Rzeczniczka informuje ponadto, że podróż do województwa kujawsko-pomorskiego w dwie strony to około 700 km, do tego należy doliczyć podróże wewnątrz okręgu bydgoskiego.
Ponadto podkreślam, że Marszałek Radosław Sikorski nie korzystał z przysługującego mu ryczałtu samolotowego na podróże krajowe – uzupełnia Ławrowska.
Na wniosek posła PiS Bartosza Kownackiego sprawę zbadała także warszawska prokuratura, która nie dopatrzyła się jednak w zachowaniu Sikorskiego żadnego czynu zabronionego.
Marszałek Radosław Sikorski zamieszkuje w swojej posiadłości w Chobelinie, która jest częścią gminy Szubin w powiecie nakielskim.