Pracownicy z PKN Orlen protestowali przed siedzibą Ewy Kopacz

Około 600 pracowników PKN Orlen oraz spółek wchodzących w skład grupy kapitałowej protestowało w środę przed Kancelarią Premiera. Domagali się oni od premier Ewy Kopacz interwencji w sprawie w ich opinii złej politycy władz Orlenu. Wśród nich znajdowali się przedstawiciele IKS Solino z siedzibą w Inowrocławiu i Anwilu Włocławek.

Pracownicy boję się przede wszystkim zwolnień, które w ich opinii nastąpią jeżeli dojdzie do przejścia na czterobrygadowy rytm pracy. Związkowcy szacują, że taki krok może oznaczać zwolnienie 500-600 pracowników. Z tego powodu skierowali petycje do premier rządu Ewy Kopacz.

 

O godzinie 8 zakończył się z kolei strajk okupacyjny bez przerywania pracy, który przez dobę prowadzili pracownicy Inowrocławskich Kopalni Soli ,,Solino”, które są częścią grupy kapitałowej PKN Orlen. W ten sposób wyrazili oni solidarność z głodującymi już 16 dzień w siedzibie Solino. Po wtorkowym spotkaniu z wojewodą Ewą Mes uzgodniono, że w tym tygodniu mają się rozpocząć konkretne rozmowy, które mają rozwiązać spór. Do podjęcia satysfakcjonujących ustaleń na piśmie, związkowcy zamierzają dalej głodować.

 

Pracownicy Solino, tak już wielokrotnie pisaliśmy, domagają się przede wszystkim podjęcia przez PKN Orlen zobowiązań inwestycyjnych.