Prezydent walczy z wojskowymi samolotami. Nie podoba się to wszystkim

Fot: Sgt. Howard Blair

Latające nad Inowrocławiem samoloty wojskowe denerwują prezydenta Ryszarda Brejzę, który uważa, że hałas generowany przez samoloty jest na tyle uciążliwy, iż konieczna była interwencja w Ministerstwie Obrony Narodowej.

 

Prezydent Brejza podkreśla, że Inowrocław ma uzdrowiskowy charakter, co regulują szczegółowe uwarunkowania prawne. Jak informuje internetowy biuletyn ratusza, te kwestie zostały poruszone w piśmie do szefa MON ministra Tomasza Siemoniaka.

 

Jaka będzie odpowiedź resortu obrony na to wystąpienie w chwili obecnej nie wiemy, ale nie wszyscy są zadowoleni z nadgorliwości prezydenta.

 

Dziwi mnie niezadowolenie niektórych mieszkańców oraz z tym związane protesty. Ja jestem zadowolony z obecności w naszej przestrzeni lotników Sił Powietrznych RP. W razie zagrożenia, to oni będą nas bronić, a nie mędrkujący politycy, którzy w większości potrafią tylko ograniczać wydatki na Wojsko Polskie, a sytuacja za wschodnią granicą, optymizmem nie napawa – napisał na Facebook-u Rafał Cyms, wnuk kpt. Pawła Cymsa, który w styczniu 1919 roku w czasie Powstania Wielkopolskiego wyzwalał Inowrocław.