Kilka miesięcy temu pisaliśmy na naszych łamach o tym, że Starostwo Powiatowe w Inowrocławiu za kwotę 120 tys. zł rocznie kupuje artykuły w jednej z gazet. Radni Platformy Obywatelskiej uznali, że te pieniądze należy przeznaczyć na rozwój sportu, który w ich opinii przez władze powiatowe jest zaniedbywany.
Miasto Inowrocław w roku 2014 chce przeznaczyć na wspieranie organizacji sportowych 330 tys. zł, starostwo na organizacje sportowe i kulturalne przeznaczyć chce łącznie tylko 50 tys. zł.
W artykule pt. ,, Urzędnicy powiatowi w pisaniu artykułów mogli by rywalizować z dziennikarzami”, który opublikowaliśmy w październiku informowaliśmy, że starostwo w Tygodniku Powiatu i Gminy za pieniądze podatników w ciągu 6 miesięcy opublikowało 121 publikacji. Głównym zamierzeniem tych artykułów jest promocja działalności starostwa.
Wierzymy, że zamiast sponsorowania wydawanego przez Express Tygodnika, w którym jedynym sportem zaczyna być polowanie na radnych opozycyjnych wobec PSL, Powiat zacznie sponsorować liczne kluby sportowe szkolące dzieci i młodzież. Zapolujmy na dodatkowe środki na sport! – informują radni Wiesława Pawłowska (powiat) oraz Henryk Procek (miasto), którzy współpracują z posłem Krzysztofem Brejzą.
Trudno było by nie przyznać radnym Platformy Obywatelskiej racji, gdyż zadaniem powiatu nie jest działalność wydawnicza. Na to uwagę zwraca w swoim raporcie o stanie samorządności terytorialnej w Polsce prof. Jerzy Hausner – Jedną z funkcji prasy jest kontrola władzy, a tej roli nie może spełniać czasopismo samorządowe, albowiem trudno wyobrazić sobie, aby władza kontrolowała samą siebie. Na domiar złego prasę tę zazwyczaj redagują pracownicy samorządu, którzy praktycznie nie odważą się skrytykować swoich przełożonych.
Radni PO powinni zacząć jednak od siebie. Partia ta współrządzi bowiem w mieście Inowrocławiu, a ratusz zajmuje się wydawaniem biuletynu, a także produkcją audycji telewizyjnych na potrzeby sieci kablowej i internetu.