W Nowy Rok w Kamieniu Pomorskim miała miejsce tragedia, która wstrząsnęła całą Polską. Będący pod wpływem alkoholu 26-latek wjechał w grupę ludzi. Zginęło 6 osób. W kraju rozgorzała dyskusja na temat przeciwdziałania pijanym kierowcom.
Czy mamy czekać, aż pijany kierowca spowoduje wypadek i dopiero wtedy podjąć prawne działania? – pytał na dzisiejszej konferencji prasowej Tomasz Popowski z Solidarnej Polski, który podkreślał, że jego partia o problemie pijanych kierowców mówi od dłuższego czasu. W opinii bydgoskich struktur SP w ciągu weekendu średnio zatrzymywanych jest 300 osób za jazdę pod wpływem alkoholu.
Solidarna Polska wystosowała List Otwarty do parlamentarzystów, w którym domaga się uznania zdarzenia, w którym z powodu pijanego kierowcy giną ludzie za zabójstwo. Oznaczało by to wyższe kary dla sprawców wypadków do kary dożywocia włącznie. Obecnie jak się dowiadujemy, kierowcy który doprowadził do tragedii w Kamieniu Pomorskim grozi maksymalna kara 15 lat pozbawienia wolności.
Partia Zbigniewa Ziobro chce także wprowadzenia wysokich kar finansowych za spowodowanie jakiegokolwiek przewinienia drogowego przez osoby będące pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających, a także dożywotniego odebrania prawa jazdy.
Zdarza się jednak, że kierowcy mimo odebranych uprawnień i tak wsiadają za kierownicę. Solidarna Polska uważa, że każdy kto prowadzi pojazd bez uprawnień powinien zostać ukarany karą minimum 5 lat pozbawienia wolności.
Oczekujemy, że nasze wnioski zostaną natychmiast rozważone – mówił na konferencji Szymon Dankowski.
