Solidarność uważa, że służba zdrowia w województwie nadal kuleje

Solidarność uważa, że służba zdrowia w województwie nadal kuleje

Pod koniec stycznia z inicjatywy wojewody odbyło się spotkanie przedstawicieli NFZ oraz części parlamentarzystów z reprezentacją strony społecznej w postaci związków zawodowych. Po upływie miesiąca NSZZ Solidarność uważa, że sytuacja się nie poprawiła, stąd też oczekuje ponownego spotkania.

W dniu 30 stycznia dyrektor regionalnego oddziału NFZ zaprezentował nową funkcję strony internetowej, dzięki czemu pacjenci mieli uzyskać większą informację na temat wolnych miejsc do specjalistów, co miało zmniejszyć czas oczekiwania na usługi medyczne.

 

W piśmie do wojewody przewodniczący Solidarności Leszek Walczak uważa, że była to zwykła prowizorka i gra na czas ze strony NFZ, gdyż sytuacja się nie poprawiła.

 

Pani, jako przedstawiciel Rady Ministrów odpowiada za wykonywanie polityki rządu na obszarze województwa, w tym zapewnia współdziałanie wszystkich jednostek organizacyjnych administracji rządowej i samorządowej działających na obszarze województwa kieruje ich działalnością w zakresie zapobiegania zagrożeniu życia i zdrowia. Dlatego tez, ponownie wnioskujemy o dokonanie oceny zabezpieczenia opieki zdrowotnej na terenie województwa w zakresie zapewnienia równego dostępu do świadczeń opieki zdrowotnej i podjęcia radykalnych działań mających na celu poprawę bardzo trudnej sytuacji naszych pacjentów – pisze Walczak do wojewody.

 

Związkowcy wnioskowali także z bydgoskimi młodzieżówkami o zwiększenie liczby miejsc rezydenkich dla młodych lekarzy. Ten postulat nie został przez stronę rządową także zrealizowany.

 

W piątek bydgoska Solidarność organizuje konferencje prasową w tej sprawie.