Powoli zaczynają milknąć echa poniedziałkowej konferencji prasowej Radosława Osucha i prezydenta Rafała Bruskiego, na której poinformowano, że Stowarzyszenie Piłkarskie ,,Zawisza” nie będzie mogło dalej trenować na obiektach miejskich. Stowarzyszenie odniosło się do tych zapowiedzi w specjalnym oświadczeniu, z którego wynika, że zgodnie ze statutem CWZS nie ma podstaw prawnych do takiego działania.
W myśl §15 ust 1 pkt 2 statutu jako członek zwyczajny CWZS mamy prawo do korzystania z obiektów koniecznych do uprawiania dyscyplin sportowych na zasadach określonych w regulaminach wykorzystywania obiektów sportowych – czytamy w oświadczeniu Stowarzyszenia Piłkarskiego ,,Zawisza”.
Prezydent Rafał Bruski w poniedziałek informował, że Stowarzyszenie Piłkarskie zostanie usunięte na mocy aneksu do umowy użyczenia obiektów miejskich CWZS.
Zwracamy uwagę na fakt, iż statut CWZS nie określa jaki organ upoważniony jest do podpisania w/w dokumentu. W związku z tym zgodnie z §22 ust 1 pkt. 8 statutu podejmowanie uchwał w innych istotnych dla Związku sprawach nieregulowanych statutem należy do wyłącznej kompetencji Walnego Zebrania Związku – wyjaśnia stowarzyszenie.
Z informacji jakie do nas docierają wynika, że około 200 rodziców dzieci, które trenują w SP Zawisza zamierza walczyć o pozostanie stowarzyszenia na obiektach przy ulicy Gdańskiej.
Po zakończeniu poniedziałkowej konferencji wiceprezes SP Zawisza Krzysztof Bess zaproponował spotkanie Osuchowi, na którym miałaby zostać rozstrzygnięta sporna sytuacja. Wówczas Radosław Osuch poinformował, że od pół roku nie było takiej propozycji i dzisiaj jest już ciężko o czymkolwiek rozmawiać. Rozpoczęła się głośniejsza dyskusja, którą zarejestrowała nasza kamera:
{youtube}lXITeHlFwQs{/youtube}
Dzisiaj dowiadujemy się, że od stycznia o takie spotkanie za pośrednictwem ratusza prosiło Stowarzyszenie Piłkarskie ,,Zawisza”, na pisma nie miał jednak odpisywać klub Radosława Osucha.