Trener Zawiszy Bydgoszcz Ryszard Tarasiewicz uważa, że jego zespół przeciwko warszawskiej Legii nie zaprezentował się źle, wyrażając nadzieje, że za tydzień to niebiesko-czarni będą triumfować z Pucharem Polski.
-Legia miała więcej do zaproponowania w ofensywie i to zadecydowało, że przegraliśmy ten mecz. Myślę, że nie patrząc przez pryzmat wyniku to graliśmy w miarę równorzędnie – wyjaśniał po meczu z Legią trener Ryszard Tarasiewicz.
W meczu 31 kolejki T-Mobile Ekstraklasy Legia pokonała u siebie Zawiszę 2:0. Do 70 minut utrzymywał się jednak wynik bezbramkowy.
– Mieliśmy kilka dobrych sytuacji, ale jeżeli nie wykorzystuje się sytuacji, to nie ma co liczyć na punkty – powiedział po meczu Jakub Wójcicki – To, że przegraliśmy, to na pewno boli.
Trener Tarasiewicz liczy na zwycięstwo w finale pucharu z Zagłębiem Lubin – Jeżeli ta porażka ma nam przynieść 2 maja zwycięstwo na Stadionie Narodowym, to oby tak było.
– Zawisza grał bardzo dobrze w pierwszej połowie i na zbyt wiele nam nie pozwalali, stąd też mieliśmy wiele problemów – chwali bydgoskich piłkarzy Miroslav Radović z warszawskiej Legii.
– Piłkarze Zawiszy wykonali kawał dobrej roboty. Na szczęście ani na chwilę nie straciliśmy koncentracji i ambicji i wykonaliśmy swoją robotę – przyznał po meczu trener Legii Henning Berg.