Turcja może pomóc polskim rolnikom z wieprzowiną



Ambasador Turcji Yusuf Ziya Oczan zadeklarował Polsce pomoc w ominięciu rosyjskiego embarga. Łatwo jednak z tym nie będzie, bo będzie się trzeba liczyć z ewentualnymi relacjami ze strony Rosji, to mimo wszystko próbować warto.

Pierw Unia Europejska nałożyła sankcję na Rosję, w odpowiedzi ten kraj odpowiedział zakazem eksportu produktów spożywczych z zachodu europy. Uderza to w sposób szczególny w Polskę i Niemcy. Z jednej strony w polskich sadowników, a od kilku miesięcy obowiązuje także embargo na eksport polskiej wieprzowiny do Rosji. Dla branży mięsnej w Polsce jest to duży problem.

 

I tutaj pomocna może się okazać Turcja, która producentem wieprzowiny nie jest, ale mogłaby reeksportować kupione w Polsce mięso do Rosji. Zarobiliby na tym polscy rolnicy oraz zajmujący się reeksportem tureccy przedsiębiorcy.

 

Ambasador Yusuf Ziya Oczan odwołuje się tutaj do kilkuset lat istnienia relacji dyplomatycznych pomiędzy Polską i Turcją. O ile przez długi czas pomiędzy krajami dochodziło do wojen. W Polsce dużą czcią cieszy się chociażby bitwa pod Wiedniem, w której Jan III Sobieski pokonał zagrażające Europie wojska muzułmańskie. To już w okresie zaborów Polacy mogli liczyć na dużą przychylność ze strony Turcji. Powstawały nawet polskie miasteczka tworzone przez uchodźców z Polski. Współpraca handlowa jest wciąż żywa, choć pojawiają się głosy, że mogłaby być jeszcze lepsza i tutaj za wzór dla naszego kraju podaje się bliższą współpracę podjętą przez Węgrów.

 

Województwa: wielkopolskie i kujawsko-pomorskie są największymi producentami wieprzowiny w Polsce, stąd też jest to dla naszego regionu ważny problem gospodarczy.