W ratuszu szykuje się ciekawy podział kompetencji



Prezydent Rafał Bruski w piątek oficjalnie rozpoczął II kadencję, nazwisk swoich zastępców jeszcze oficjalnie nie przedstawił, choć nieoficjalnie pojawia się wielu kandydatów. Istnieje duża szansa na to, że ktoś z SLD będzie odpowiadał za nadzór nad spółkami komunalnymi.

Niemal pewne jest, że na fotelach zastępców prezydenta zasiądą – Anna Mackiewicz i Mirosław Kozlowicz reprezentujący SLD. W przypadku nominacji PO i prezydenta Bruskiego pojawia się kilka nazwisk, począwszy od jego obecnych zastępców – Elżbiety Rusielewicz i Łukasza Niedźwieckiego, po takie nazwiska jak Kurator Oświaty Iwona Waszkiewicz i Maciej Grześkowiak. Te dwie ostatnie kandydatury wydają się najmniej prawdopodobne.

 

Pewne jest prawie na sto procent, że posady zastępcy prezydenta nie utrzyma Grażyna Ciemniak, które obejmie mandat poselski na ostatni rok kadencji parlamentarnej.

 

Kogel-mogel

Nominacje na zastępców Rafała Bruskiego oparte będą w dużej mierze o ustalenia koalicyjne, choć patrząc na te nazwiska można mieć obawy, czy kompetencjami się będą prezydenci uzupełniać. Bo dla przykładu w ostatnich miesiącach Elżbieta Rusielewicz odpowiadał za edukację i kulturę, czyli działkę także najbliższą Annie Mackiewicz. Z kolei Mirosław Kozłowicz jako dyrektor ZDMiKP bezpośrednio podlegał Łukaszowi Niedźwieckiemu.

 

Nie wykluczona jest zatem sytuacja, gdy to działacz SLD będzie nadzorował funkcjonowanie Miejskich Wodociągów i Kanalizacji, których prezes Stanisław Drzewiecki był dość ostro krytykowany przez bydgoską lewicę. Niektórzy działacze chcieli wprost jego dymisji, tylko czy to uczynią mając odpowiednie kompetencje?