W sądzie trwa spór o wypowiedź Bruskiego

Czy Rafał Bruski naruszył dobra osobiste Konstantego Dombrowicza? Najprawdopodobniej dzisiaj po godzinie 15 poznamy odpowiedź na to pytanie. Przed południem odbyło się posiedzenie w tej sprawie, w czasie którego odsłuchano audycję TVP Bydgoszcz ,,Zbliżenia” z 19 listopada, gdy z ust Bruskiego miały paść kontrowersyjne sformułowania.

 

– Wiele błędnych informacji, nieprawdziwych i kłamliwych docierało do mieszkańców i pewnie będzie docierać, bo taki jest styl uprawiania polityki przez Pana Dombrowicza. Chce z pozytywnym przekazem trafić w serca mieszkańców – o tę kontrowersyjną wypowiedź Rafała Bruskiego dla publicznej telewizji toczy się spór.

 

Komitet Konstantego Dombrowicza uważa, że ta wypowiedź miała na celu zdyskredytowanie go w opinii niezdecydowanych wyborców, dlatego też domaga się publicznych przeprosin i zadośćuczynienia na rzecz Fundacji ,,Wiatrak” w Fordonie.

 

Pełnomocnik komitetu Platformy Obywatelskiej uważał na sali sądowej, że na antenie telewizji wyemitowano zaledwie 8 sekundowy fragment wypowiedzi prezydenta Rafała Bruskiego, która liczyła łącznie kilkadziesiąt sekund i wnioskował o włączenie całego nagrania ekipy TVP Bydgoszcz jako dowodu w sprawie. Po sprzeciwie strony powodowej sąd odrzucił ten wniosek.

 

{youtube}ZHQvm9ea2oU{/youtube}

 

Reprezentujący PO mecenas Ogrodowicz chciał też przeprowadzenia dowodu z archiwizowanych elementów kampanii Porozumienia Dombrowicza, w tym grafik z kampanii ,,Bruski rujnuje”, co ma tłumaczyć użycie przez Rafała Bruskiego stwierdzenia – ,,nieprawdziwych informacji”. M.in. fotomontażu, gdzie prezydent Bruski wznosić ma toast za spalenie się kolejki w Myślęcinku.

 

Źródło: Facebook

 

Sąd sprawę rozpoznaje w przyśpieszonym trybie wyborczym. Istnieje prawdopodobieństwo, że wyrok zapadnie po godzinie 15.