W Unisławiu decyzją sądu będą konieczne ponowne wybory

W podbydgoskiej gminie Unisław (powiat chełmiński) wybory do rady gminny odbędą się ponowne wybory. Dokładniej ponownie zagłosują mieszkańcy okręgu nr 3 obejmującego część sołectwa Unisław. Zdaniem Sądu Okręgowego w Toruniu wybory w tym okręgu są nieważne.

 

Wybory w tym okręgu wygrała reprezentująca KWW Wspólnie dla Naszej Gminy Elżbieta Krause uzyskując 98 głosów. Jej jedyny rywal Marek Miętus z KWW Razem dla Gminy Unisław miał zaledwie jeden głos mniej. Z racji wątpliwości co do prawidłowości przeprowadzenia głosowania w obwodzie nr 1, skierował on do właściwego sądu skargę domagając się unieważnienia wyborów.

 

Do swoich wątpliwości miał pełne prawo, gdyż w wyborach wzięło udział 194 uprawnionych wyborców, choć do urny kart wrzucono 199, czyli o 5 więcej. Według protokołu Obwodowej Komisji Wyborczej jeden z członków popełnił błąd przy wydawaniu kart. W przypadku różnicy jednego głosu, która zdecydowała o mandacie, ta omyłka mogła mieć wpływ na rozstrzygnięcie wyborów.

 

Kilka okręgów w jednym obwodzie

W obwodzie nr 1 gminy Unisław wydawano karty dla czterech jednomandatowych okręgów (nr 3, 4, 5 i 7). Członek komisji przez omyłkę piątce wyborców z okręgu nr 7 zamiast właściwej karty, wydał karty z okręgu nr 3.

 

Radny z okręgu nr 7 Adam Mularz uzyskał na tyle wysoką przewagę, że niewydanie 5 kart nie miało wpływu na wynik glosowania.

Nie wiadomo kiedy odbędą się ponowne wybory w okręgu nr 3, bardzo prawdopodobne, że dopiero w marcu, razem z wyborami uzupełniającymi w Więcborku i Gąsawie.