Radny Jacek Olech zarzuca prezydentowi Inowrocławia, że 5 mln zł, które powinny zostać przeznaczone na remont infrastruktury wodociągowej zainwestował na budowę linii produkującej wodę mineralną ,,Inowrocławianka”.
Zarzuty radnego są dość poważne, gdyż należące do miasta Przedsiębiorstwo Wodne i Kanalizacyjne finansowane jest z taryf jakie płacą za przesyłaną wodę mieszkańcy Inowrocławia. Te pieniądze powinny zatem służyć realizacji tego zadania, a część z nich powinna być odkładana na potrzeby amortyzacji urządzeń wodno-kanalizacyjnych, które ulegają eksploatacji.
W ubiegłym roku przy zgodzie prezydenta PWiK w Inowrocławiu przeznaczyło około 5 mln zł na uruchomienie produkcji wody mineralnej ,,Inowrocławianka” oraz poszukiwania źródeł wód solankowych.
Z punktu widzenia Inowrocławia rozwój bazy uzdrowiskowej jest bardzo ważne. Z kolei produkcja wody mineralnej przysłuży się na pewno względom promocji gminy. Nie są to jednak zadania, którymi powinny się zajmować komunalne przedsiębiorstwa wodno-kanalizacyjne.
Mieszkańcy zostali pozbawieni lepszych wyremontowanych urządzeń np. do uzdatniania wody w Trzaskach i w efekcie tego na co dzień słyszymy narzekania na jakość wody. PWiK prawie w całości „utrzymuje się” z usług dostarczania wody i odprowadzania ścieków. Nie może zatem generować dodatkowych milionów złotych w innych usługach, które mogłyby pokryć różnice na umorzeniach środków trwałych – komentuje sprawę radny Jacek Olech – Panie Prezydencie zadysponował Pan autorytarnie około 5 mln zł na własne zachcianki zamiast przeznaczyć te pieniądze na odbudowę majątku trwałego PWiK np. na remont stacji uzdatniania wody w Trzaskach. Tym bardziej , ze jak widać linia produkująca wodę nie przynosi zysków, które można by przeznaczyć zwrotnie na odbudowę infrastruktury służącej mieszkańcom. Generalnie Pańskie pomysły okazały się fiaskiem finansowym.
Do sprawy wrócimy.