Po 92 dniach w T-Mobile Ekstraklasie Zawisza odnosi zwycięstwo pokonując u siebie 2:1 beniaminka GKS Bełchatów. Poprzedni mecz niebiesko-czarni wygrali bowiem dopiero 20 lipca z Koroną Kielce. W tabeli bydgoski klub nadal znajduje się jednak na ostatniej pozycji.
Ten mecz pokazuje, że Michał Masłowski zaczyna wracać do swojej najwyżej formy. Zawodnik ten dość aktywny na boisku był już od pierwszych minut. Pierwszą bramkę zdobyli jednak goście po tym jak w dość głupi sposób Andre Micael sfaulował we własnym polu karnym Łukasza Wrońskiego. Jedenastkę na bramkę zamienił Adam Mójta.
Zawisza straty zaczął odrabiać w drugiej połowie. W 49 minucie do remisu doprowadził mocnym strzałem z rzutu wolnego Piotr Petasz. Wynik meczu ustanowił zaś w 88 minucie Michał Masłowski.
Zawisza Bydgoszcz – GKS Bełchatów 2:1