Arriva udowadnia, że kolej może być atrakcyjna

Na trasie Bydgoszcz – Grudziądz dziennie kursuje 10 bezpośrednich par pociągów. Zdaniem władz Arrivy udało się utworzyć atrakcyjne dla pasażerów położenie, przy dość niskich nakładach inwestycyjnych. Funkcjonowanie tego połączenia na żywo mieli okazję zobaczyć bydgoscy samorządowcy.

– Słyszymy cały czas, że z kolei ludzie odchodzą, że koleją nie są zainteresowani i przechodzą na inne środki transportu. Tutaj pokazujemy, że może być inaczej – mówił na konferencji prasowej, która odbyła się na stacji Bydgoszcz Główna, prezes Arriva RP, Damian Grabowski.

 

W ubiegłym roku we współpracy z właścicielem infrastruktury torowej PKP PLK oraz Urzędem Marszałkowskim przeprowadzono stosunkowo niewielkie prace remontowe na odcinku Laskowice Pomorskie – Grudziądz. Zdaniem Grabowskiego ich koszt był dość mały w porównaniu z korzyściami związanymi ze skróceniem czasu przejazdu o około 20 minut. Przejazd z Bydgoszczy do Grudziądza trwa godzinę i kilka minut.

 

– W godzinach szczytu pociągiem można dojechać szybciej niż samochodem osobowym – chwali Joanna Parzniewska z Arriva RP.

 

Arriva zdecydowała się zwiększyć liczbę pociągów, do 10 par dziennie, co zdaniem władz firmy pozwoliło zwiększyć liczbę pasażerów trzykrotnie.

 

– Mam nadzieje, że tego typu połączenia będą rozszerzane – wyraził nadzieję prezes Damian Grabowski.

 

Jest także oferta dla Świecia

Kilka miesięcy temu Arriva na bazie połączenia Bydgoszcz – Grudziądz uruchomiła specjalną ofertę dla Świecia nad Wisłą. Część pociągów jest bowiem skomunikowana z linią autobusową Terespol Pomorski – Świecie – Chełmno. W rezultacie do Świecia dojechać możemy nawet w 40 minut, podróżując na jednym bilecie, z jedną przesiadką.

 

Z samorządowcami o rozwoju

W czwartek pociągiem z Bydgoszczy do Grudziądza, w towarzystwie prezesa Grabowskiego, udała się zastępca prezydenta Anna Mackiewicz oraz radni miejscy: Grażyna Kufel i Lech Zagłoba Zygler. Podczas podróży podejmowano tematy związane z rozwojem kolei. Arriva zainteresowana jest m.in. umożliwieniem sprzedaży pasażerom biletów honorowanych w bydgoskiej komunikacji miejskiej (podobnie jak na trasie Bydgoszcz – Toruń w ramach BiT City) jadącym z kierunku Grudziądza. Zainteresowanie to dotyczy także trasy Nakło – Bydgoszcz, które obecnie obsługuje Arriva (umowa obowiązuje do grudnia, zaś przyszłość zależeć będzie od decyzji marszałka).

 

My natomiast z prezesem Damianem Grabowskim rozmawialiśmy o inicjatywie połączenia Bydgoszczy z Berlinem przez Piłę, Krzyż i Gorzów Wielkopolski oraz o potencjale linii kolejowej nr 356 (Bydgoszcz – Szubin – Kcynia – Wągrowiec). Szerzej o tym, w piątek na Portalu Kujawskim.

 

[iframe width=”419″ height=”236″ src=”https://www.youtube.com/embed/MJhV-TDnUKI” frameborder=”0″ allowfullscreen ]