Napięte stosunki z Rosją sprawiają, że NATO musi dynamicznie zmienić swoją strategię obrony. Powstać ma tzw. szpica, czyli siły bardzo szybkiego reagowania, które mają osiągać gotowość bojową w kilkadziesiąt godzin. Ważną rolę w nowej strategii odgrywać ma Bydgoszcz.
Minister Obrony Narodowej Tomasz Siemoniak zapowiedział już, że w Bydgoszczy powstanie baza NATO Force Integration Units, w której będą stacjonować siły szybkiego reagowania. Oznacza to, że liczba żołnierzy sił sojuszniczych nad Brdą wzrośnie. Obecnie w Bydgoszczy mieści się Centrum Szkolenia Sił Połączonych NATO, 3 Batalion Łączności NATO oraz Centrum Eksperckie Policji Wojskowej NATO.
Szczegóły nowej organizacji obronnej NATO są obecnie uzgadniane. W czwartek w Brukseli spotkali się w tej sprawie ministrowie obrony.
Najprawdopodobniej NATO Force Integration Units w Bydgoszczy pojawi się jeszcze w tym roku.
