Cukrownicy i rolnicy nie mają powodów do zadowolenia. Według prognoz o 36,5 tys. ton mniej cukru może wyprodukować zakład w Kruszwicy.
Przerób buraków na kruszwickim zakładzie ruszył wraz z początkiem października. Zakład planuje skupić około 650 tys. ton surowca od blisko 3 tysięcy plantatorów. Zakłada się, że prognozowana produkcja osiągnie 100 tys. ton cukru. To o 36,5 tysiąca mniej słodkich kryształów niż w ubiegłym, rekordowym w historii zakładu roku.
Za mniejszą produkcję zdecydowanie odpowiada pogoda. Niekorzystne warunki atmosferyczne w postaci upałów oraz częstych anomalii pogodowych zaszkodziły burakom. Zwraca się szczególnie uwagę na chłodny maj oraz deficyt opadów deszczu przeplatany z wysokimi temperaturami co spowodowało spowolnienie wegetacji roślin.
Szacuje się, że blisko 20% powierzchni upraw buraków cukrowych zostało dotkniętych suszą. Odbije się to na portfelach rolników. Przy 16 procentowej polaryzacji cena za tonę buraków przekroczy 110 złotych. Zmniejszenie się przychodów spółki ma być również powiązane z niskimi cenami cukru na rynku europejskim.