Rada Miasta Bydgoszczy apelowała w styczniu do Zarządu Województwa o pomoc w rozwiązaniu sporu właścicielskiego o budynek dawnej dyrekcji kolejowej przy ul. Dworcowej w Bydgoszczy, gdzie bydgoscy samorządowcy chcieliby utworzyć wydział stomatologii Collegium Medicum. W udzielonej dopiero w kwietniu odpowiedzi marszałek Piotr Całbecki wyjaśnia jak widzi tę sytuacje, ale nie deklaruje żadnego wsparcia.
Podczas styczniowej sesji Rady Miasta gościł prorektor ds. Collegium Medicum, który wyjaśnił, że nie jest wstanie wykorzystać otrzymanego od miasta daru w postaci nieruchomości, zgodnie z przeznaczeniem, czyli na utworzenie nowych wydziałów tej uczelni w Bydgoszczy. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest zajmowanie części obiektu przez prywatną przechodnie, której władze województwa sprzedały część budynku. Taki stan rzeczy, w przypadku braku woli prywatnej przychodni do partycypowania w inwestycjach, uniemożliwia uczelni pozyskanie środków na remont.
Po wysłuchaniu tej informacji radni bydgoscy wystosowali apel do marszałka w którym napisali – Uczelnia podejmując decyzję o przyjęciu darowizny nie została poinformowana o zamiarach Województwa Kujawsko – Pomorskiego dotyczącego sprzedaży części tego budynku. O fakcie tym dowiedziała się dopiero po przyjęciu darowizny przez Collegium Medicum. Skutki decyzji władz województwa dla uczelni są daleko idące i niepokojące. Collegium Medicum nie będzie mogło ubiegać się o jakiekolwiek środki od podmiotów zewnętrznych na inwestycje związane z adaptacją obiektu, ponieważ zobowiązana będzie podać prawo do dysponowania nieruchomością, a w tym przypadku również zgodę drugiego współwłaściciela na planowany zakres robót i deklarację na partycypację w kosztach remontu części wspólnej nieruchomości. Sprzeczny interes współwłaścicieli utrudnia Uczelni planowanie przedsięwzięć związanych z pozyskiwaniem funduszy na remonty i inwestycje.
Bydgoscy radni przy tym wyrazili oczekiwanie wyjaśnienia takiego postępowania oraz podjęcia działań na rzecz przeniesienia prywatnej przychodni do innego obiektu.
W udzielonej w kwietniu odpowiedzi marszałek Piotr Całbecki tłumaczy, że prezydent Bydgoszczy wcześniej nie występował do organów województwa z zapytaniem o plany wobec tej jednostki. Nie ma w piśmie od marszałka odniesienia się jednak do propozycji przeniesienia przychodni w inne miejsce, co można odebrać za brak woli pomocy dla rozwiązania tej sprawy.