W czwartek w Dworze Artusa miało miejsce spotkanie opłatkowe na które samorządowców zaprosił marszałek Piotr Całbecki i wojewoda Mikołaj Bogdanowicz. Nie skorzystali z niego radni reprezentujący Bydgoszczy w Sejmiku. Radny Jasiakiewicz mówi wprost, że w takiej atmosferze nie byłby wstanie uczestniczyć w spotkaniu opłatkowym.
Jedynym radnym, który pojawił się w Dworze Artusa w Toruniu był Andrzej Walkowiak. Przyszedł on jednak tylko wysłuchać przemówień i w dalszej części uroczystości nie wziął udziału. W Dworze Artusa zabrakło: Doroty Jakuty, Michała Krzemkowskiego i Romana Jasiakiewicza.
– Jestem rozżalony widząc traktowanie Bydgoszczy i jej interesów w Samorządzie Województwa. Nie mogłem zatem uczciwie świętować spotkania opłatkowego, skoro mam świadomość, że mojemu miastu dzieje się krzywda. Dlatego na tym spotkaniu nie byłem – wyjaśnia nam swoje postępowanie radny Roman Jasiakiewicz.
Z marszałkiem przełamały się natomiast byłe reprezentantki Bydgoszczy w Sejmiku: Elżbieta Krzyżanowska i Ewa Łapińska.