Od kilku tygodni obowiązuje ustawa krajobrazowa, która daje samorządom oręż do walki z psującymi estetykę miast reklamami. Rada Miasta Bydgoszczy podjęła dzisiaj uchwałę o przystąpieniu do ustalenia zasad i warunków sytuowania obiektów małej architektury i tablic reklamowych. Szacuje się, że pracę nad uchwałą potrwają od 12 do 18 miesięcy.
Plastyk Miejski Marek Iwiński podczas sesji Rady Miasta mówił o psuciu estetyki miejskiej przez nachalnie lokalizowane reklamy, z którymi walka w obecnej sytuacji prawnej jest trudna. Jednym z przykładów przedstawionych przez Iwińskiego były fragmenty ulicy Dworcowej. Sporządzenie uchwały regulującej zasady lokowania reklam, ma znacznie zwiększyć estetykę centrum miasta.
Z dystansem do ustawy krajobrazowej podeszła jednak część radnych PiS. Podnosili oni, że będzie ona orężem także do walki z przedsiębiorcami, którzy mają na pieńku z ratuszem. Obawiano się także, że uchwała będzie ingerować w rynek reklamowy.
Proces tworzenia uchwały jest dość długi i zakłada rozbudowaną procedurę konsultacji społecznych. Plastyk wyraził także deklarację, że radni będą co 3 miesiące informowani o przebiegu prac nad opracowywaną uchwałą.
Część radnych PiS wstrzymała się od głosu, radni Ewa Kozanecka i Rafał Piasecki głosowali natomiast przeciw.