Czy miasto boi się rewolucji taryfowej?

Przed tygodniem apelowaliśmy do radnych o rozszerzenie zakresu obowiązywania taryfy A+T do przystanku Dworzec Główny, dla osób jadących z Fordonu. Propozycja ta zyskała aprobatę wśród większości głosujących radnych i od 1 stycznia będzie obowiązywać. Dzięki temu zniknie pewna niesprawiedliwość wśród pasażerów z Fordonu, ale w naszej opinii, ale również innych organizacji społecznych, długofalowo potrzebna będzie zmiana filozofii taryfowej. Niestety trudno do tego może być przekonać dość zabetonowanych w tych kwestiach ZDMiKP.

 

Zgodnie z założeniami Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publiczej, do dworca PKP dojedziemy bezpośrednio (na jednym bilecie) z Fordonu linią tramwajową nr 5, która wyruszy na pętli Łoskoń. Z Tatrzańskiego czy Eskulapa, aby dojechać tramwajem do dworca potrzebna będzie przesiadka z autobusu. Dzięki środowej decyzji radnych, będzie można w ramach taryfy A+T dojechać z tych osiedli na jednym bilecie. Dla największej bydgoskiej dzielnicy, była to zatem bardzo ważna decyzja.

 

System taryfowy cały czas jednak zawiera wiele niesprawiedliwości, dlaczego bowiem na Wyścigową można dojechać z Osowej Góry (linia 71 + tramwaj), a już nie z sąsiadującego Czyżkówka? Gdybyśmy uwzględnili w A+T wszystkie tego typu potrzeby, to taryfa ta okazałaby się bardzo skomplikowana i pasażerowie mogliby mieć problem w rozróżnieniu, gdzie można się przesiąść, a gdzie nie. Zresztą już dzisiaj ten system jest dość skomplikowany dla wielu bydgoszczan.

 

Warto zatem rozważyć przejście z biletów jednorazowych na jedną linię lub w systemie A+T, na rzecz wyłącznie biletów czasowych, co z powodzeniem funkcjonuje w wielu dużych miastach. Monika Brodziak z Ruchu Obywatelskiego Lepsza Bydgoszcz proponuje, aby bilet na jedną linię za 3 zł, stał się biletem godzinnym. Stowarzyszenie na rzecz rozwoju transportu publicznego w Bydgoszczy proponuje natomiast trzy rodzaje biletów:

-15 minutowy za 2 zł

-45 minutowy oraz ważny na całej trasie przejazdu jedną linią za 3 zł

-90 minutowy za 4 zł

 

Bilet za 4 zł miałby pozwolić odbyć właściwie każdą podróż na terenie miasta.

 

Przewodniczący Komisji Gospodarki Komunalnej Rady Miasta Bydgoszczy Rafał Piasecki wyraził wstępne zainteresowanie podjęciem prac nad opracowaniem nowych zasad taryfowych.