W grudniu PESA Bydgoszcz powinna dostarczyć miastu 11 zamówionych tramwajów PESA Swing, które od nowego roku będą obsługiwać linie tramwajową do Fordonu. Jeżeli bydgoska firma nie wywiąże się jednak z tego terminu, to możemy tracić ponad 200 mln zł z dotacji unijnej.
PESA w ostatnim czasie przeżywa swego rodzaju zadyszkę. Bydgoska firma z dużymi sukcesami wygrywała przetargi, ale jak można zauważyć, liczba realizowanych zleceń przekracza możliwości produkcyjne. W mediach ogólnopolskich ostatnio było głośno z powodu zagrożonego kontraktu dla PKP Intercity, który także musi być zrealizowany do końca roku, gdyż jest dofinansowywany z Unii Europejskiej. Podobne zagrożenie istnieje jednak także przy dostawach tramwajów dla Bydgoszczy.
W grudniu miasto, a dokładniej podległa mu spółka Tramwaj Fordon, powinna otrzymać 11 tramwajów Swing, które pod koniec października otrzymały niezbędną homologację od Dyrektora Transportowego Dozoru Technicznego. Tramwaje Swing składają się z pięciu członków o łącznej długości 30 metrów. W każdym z tramwajów może podróżować 200 pasażerów.
Pozostaje teraz liczyć, że kontrakt uda się zrealizować jeszcze w tym roku, gdyż inaczej stracić możemy dość dużo pieniędzy.