Do koncepcji utworzenia bydgoskiej kolei metropolitarnej trzeba powrócić

Do koncepcji utworzenia bydgoskiej kolei metropolitarnej trzeba powrócić

Propozycja poprawki zakładającej opracowanie studium inwestycyjnego dla SKM złożona była przed rokiem. Wówczas nie zyskała ona akceptacji większości Rady Miasta Bydgoszczy. Brak takiej pozycji budżetowej sprawił, że Bydgoszcz właściwie nie ma przygotowanych żadnych propozycji inwestycji kolejowych dla perspektywy unijnej 2014-2020. Robocza koncepcja BiT City II jak wynika z publicznych wypowiedzi marszałka Piotra Całbeckiego, skupi się głównie na Inowrocławiu, Grudziądzu i Włocławku, czyli w centrum inwestycji kolejowych stanie Toruń.

Szerzej na portalu PopieramBydgoszcz.plDo SKM drugie podejście

 

Projekt roboczo nazwany SKM funkcjonować miałby obok BiT City, uzupełniałby kolej metropolitarną o rozwiązania komunikacyjne, szczególnie istotne z punktu widzenia Bydgoszczy.

 

Będzie to chociażby uruchomienie połączeń kolejowych z Fordonu na Osową Górę, które pozwoliłoby szybko podróżować na osi wschód – zachód Bydgoszczy. Docelowo dążyć powinniśmy także do zwiększenia liczby połączeń kolejowych z Nakłem i Inowrocławiem oraz do uruchomienia dość regularnych połączeń do Szubina i Kcyni. W ramach naszej SKM powinniśmy pomyśleć też nad wspólną taryfą biletową z bydgoską komunikacją miejską. Należy wspomnieć, że taki kierunek działań jest zgodny ze stanowiskiem Rady Miasta Bydgoszczy z lutego. Teraz radni powinni zatem być konsekwentni.